Termometr do piekarnika i wędzarni
Termometr do piekarnika i wędzarni to istotne narzędzia do wyrobu domowych wędlin. Nie da się ukryć, że procesie przyrządzania takiej szynki lub kiełbasy, temperatura ich pieczenia będzie odgrywać tutaj istotną rolę. Ażeby nie zniweczyć efektów naszej długiej pracy, warto zawczasu zaopatrzyć się w bezprzewodowy termometr elektroniczny do żywności, model 2w1 do grilla lub wędzarni albo do piekarnika i pieczenia. Sklep internetowy Domowa Spiżarnia oferuje Ci również klasyczny termometr prostokątny do lodówek i zamrażarek, kotłowy oraz model do pieczenia i gotowania mięs. A także wersję do szynkowaru. Większość z nich pracuje ponadto w optymalnym zakresie od 0 do nawet 300 stopni Celsjusza! Ich montaż oznacza z kolei możliwość dokładnego odczytu, co daje gwarancję utrzymania naszych przysmaków we właściwej temperaturze. Oferujemy ponadto takie elementy składowe tych urządzeń jak sondy. Ten dział w naszym sklepie to szeroki wybór. Bo wiemy, jak istotny jest to problem podczas wyrabiania wędlin. Na szczęście dysponujemy asortymentem, który znacząco ułatwi cały proces.
Termometry do pieczenia, do gotowania, do mrożenia
Termometry w naszej ofercie to przede wszystkim precyzja oraz wytrzymałość. Każdy, kto kiedykolwiek zajmował się domową produkcją mięsa, jego gotowaniem lub grillowaniem, wie, że kluczem do tego typu przeróbki jest odpowiednia temperatura. Szczególnie jeśli chodzi o grillowanie, ma to duże znaczenie. A to dlatego, że od temperatury właśnie zależy właściwy sposób wysmażenia. Bardzo często osoby, które wędzą domowe wędliny, lubią mierzyć temperaturę na oko. Tymczasem jest to duży błąd, ponieważ można w prosty sposób zniweczyć efekty długiej przecież pracy. Właśnie dlatego Domowa Spiżarnia oferuje swoim Klientom termometry do grillowania, do wędzenia i do gotowania. Z ich pomocą bez problemu możemy kontrolować właściwy stopień rozgrzania pieca lub grilla. Dlaczego warto na nie postawić? Dlatego, że nawet w urządzeniach, w których zamontowano je fabrycznie, znajdują się wersje niespecjalnie precyzyjne. Szczególnie kiedy umieszczone są na obrotowej rączce z systemem lampek. Warto postawić na dodatkowy model, który da nam pewność, że nasze mięso poddawane jest właściwej obróbce termicznej.
Jak używać termometru do mięsa?
Tego typu narzędzia kuchenne pomagają przede wszystkim upewnić się, że nasza żywność została podgrzana do bezpiecznej temperatury. A także, że nie jest niedogotowana ani rozgotowana. Niezależnie od tego, czy nasz termometr do mięsa jest analogowy, czy cyfrowy, posługiwanie się nim jest podobne. Na początek należy wbić go w najgrubszą część płatu i pozostawić go tam na pięć minut. Po tym czasie powinniśmy go wyjąć i natychmiast odczytać wynik. Warto także wiedzieć, że odczyt na urządzeniu będzie zależał od tego, jak blisko jest kości lub tłuszczu. Trzeba się zatem upewnić, że wkładamy go we właściwe miejsce. Jeśli taki jednorazowy pomiar nam nie wystarcza, możemy ponownie włożyć przyrząd do kawałka w innym miejscu. W ten sposób można określić lokalną temperaturę podgrzewanej potrawy. Choć urządzenia służą do wyrobów mięsnych, można je także skutecznie wykorzystać do dowolnej żywności. W tym także mleka, jogurtu lub budyniu. Dłuższa, zewnętrzna sonda przyda się przy nietypowych warunkach pieczenia.
Jak mierzyć temperaturę mięsa?
Utrzymywanie stałej i bezpiecznej temperatury jest jednym z najważniejszych zadań, jeśli chodzi o dobrą, termiczną przeróbkę mięsa. Proces ten, przeprowadzony we właściwy sposób, oznacza pieczenie lub wędzenie w odpowiednio wysokiej temperaturze. I odpowiednio długo. Są tacy, którzy lubią określać te parametry na oko. Można to bowiem zrobić, również patrząc na kolor skórki. Jednak profesjonalistom termometr do mięsa z pewnością okaże się niezbędny. I będzie to zdecydowanie optymalny sposób, aby zmierzyć i jednocześnie utrzymać odpowiednią ilość stopni Celsjusza. Poza tym to czynność wygodna i dająca dokładny wynik. Oczywiście należy ją wykonać w precyzyjny sposób. Zwyczajowo sondę termometru umieszczamy w najgrubszej części partii mięsa. Bo to tam zazwyczaj jest najchłodniej ze względu na izolację od warunków panujących na zewnątrz. To ta temperatura powinna być uznawana za właściwą. Lokując sondę, trzeba też pamiętać o tym, żeby unikać kości lub tłuszczu. Mogą one bowiem zafałszować pomiar lub co najmniej uczynić go niedokładnym.